Kategorie wpisów:

2023.04.29 – Wielkopolska – wycieczka rowerowa

Długi weekend majowy 2023, plany były całkiem inne ale przytrafiła się kontuzja w połowie kwietnia. O budowaniu formy na sezon ultramaratonów rowerowych 2023, już wiem, że za późno – ale czas zacząć budować bazę – czyli trzeba swoje dupogodziny wyjeździć. Tu nie ma, żadnej zastępczej alternatywy.
Na weekend majowy postawiłem podjechać pociągiem do Poznania, a do domu na Śląsk wrócić rowerem.

W poznaniu byłem około 9:30, wyruszyłem na południe, aby jak najszybciej wyjechać poza miasto. Po koło 5 km, udało się wjechać na zielone tereny wzdłuż Warty. Na tym etapie podroży, zatrzymałem się co chwilę – aby zrobić zdjęcie, lub po prostu postać i posłuchać świergotu ptaków lub rechotu żab.

Jak wytyczałem trasę na stronie komoot.com, nie spodziewałem się że będzie aż tyle dróg nie asfaltowych. Naprawdę aż miło się, jechało a uśmiech z twarzy nie schodził nawet na chwilę.

Po drodze, nawet odkryłem, dlaczego Wiosna, tak późno zawitała do Polski – jakość dróg w tym obszarze naprawdę jest słaba. Może gdyby tam asfalt wyłożyć – to było by jej łatwiej się wydostać z Jej miejscowości?
Przecież, na to udałoby się pewnie bez problemu dostać dofinansowanie z funduszy unijnych.

W podróż wybrałem się z sakwami typu bikepacking. Ale do spania zdecydowałem się zabrać hamak – jest to dla mnie najbardziej wygodna forma wypoczynku po całodniowym wysiłku.

A skoro, miałem hamak, to w planach był również biwak na dziko – na miejsce wybrałem obrzeża wydm śródlądowych. Szkoda niestety, że warunków na fajny zachód słońca nie było.

Skrócona wersja z drogi

Szczegóły trasy

Trasa GPX do pobrania

Długi film typu silent biking

Galeria zdjęć

Po kliknięciu na zdjęcie można będzie je zobaczyć powiększone.

Powiązane posty

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry