Kategorie wpisów:
20230617-18 Kajaki – spływ Pilicą – odcinek Przedbórz – Sulejów
W dniach 17-18 czerwca spływałem rzeką Pilica na odcinku Przedbórz – Sulejów.

















2023.06.17 Kajaki na Pilicy, Przedbórz – Trzy Morgi.
Na spływ wybrałem firmę Kajmar, organizacja spływu wyglądała w ten sposób, że trzeba było dojechać do miejscowości Trzy Morgi, gdzie firma ma własne pole namiotowe. Stamtąd, busem przewieźli uczestników do miejscowości Przedbórz, skąd trzeba było dopłynąć właśnie do bazy – pola namiotowego.
Spływ zaczął się o godzinie 11:30. Nurt rzeki Pilica, jak na rzekę nizinną, moim zdaniem jest dość mocny – można spływać w zasadzie pilnując kierunku płynięcia.
Na tym fragmencie, na kilku brzegach rzeki widać było dziuple ptaków, niestety domowników nie udało się zastać. Na pierwszy dzień, do przepłynięcia był odcinek 27 km.
W pierwszej wersji spływu, plan był na biwak na dziko, ale płynęliśmy w 4 osoby, wiec ilość sprzętu do zabrania była duża. Dlatego zadecydowałem, ze jednak będziemy biwakować na polu namiotowym. Tak naprawdę, na przepłyniętym odcinku było jedno dobre miejsce na biwak z opcją hamaku.
Spływ minął szybko, na noc biwak na polu namiotowym, miło było spędzić ten czas w dobrym towarzystwie.







2023.06.18 Kajaki na Pilicy, Trzy Morgi – Sulejów
Poranek się przeciągnął, zwinięcie obozu, zjedzenie śniadania i nagle się okazało że minęła 11 zanim wsiedliśmy do kajaków.
Początek dnia zapowiadał się bardzo słoneczny, zasięg internetu był słaby, więc nie sprawdzałem dokładnie zmian w pogodzie. Jak się okazało, słoneczna pogoda się szybko zmieniła i spływ odbywał się raz mniejszym lub większym deszczu. Z tej racji ilość zdjęć była zdecydowanie ograniczona.
Spływu, nie udało się ukończyć w planowanej lokalizacji – Sulejów. Na posiłek zatrzymaliśmy się w barze przy rzece, na wysokości wioski Kurnędz. Podczas posiłku było słuchać odgłosy gromów. W tym samym barze okazało się, ze było więcej osób z tego samego organizatora spływu, zdecydowaliśmy skrócić spływ, a organizator odebrał nas tam i zawiózł na pole namiotowe. W sumie w ten sposób skończyło aż 21 kajaków.
Podsumowując rzeka Pilica, jest spokojną nizinną rzeką. Powalonych drzew, na tm fragmencie nie spotkałem. Miejscami jest też płytka – zwłaszcza w drugi dzień więcej było wypłyceń. Spływ w sam raz dla początkujących, dla rodzin z dziećmi.
Ostatnie dwa zdjęcia zrobione, podczas drogi powrotnej samochodem.
Trasa spływu D1
Trasa spływu D2
Powiązane posty
20250509 Setup na BBC
Kategorie wpisów: 2025.05.09 Setup na ultramaraton Baltic Bike Challenge 2025 W roku 2024, startowałem w…
20250502-03 Grandeus
Kategorie wpisów: 2025.05.02-03 Grandeus W ramach wypoczynku w długi weekend majowy w planach był krótki…
20250501 Rower Orawa
Kategorie wpisów: 2025.05.01 Rower Orawa Różne miałem pomysły na długi weekend majowy, ale docelowo postanowiłem…
20250426-27 Rower Warszawa – Piotrkow Trybunalski
Kategorie wpisów: 2025.04.26-27 Rower Warszawa – Piotrków Trybunalski W ramach świąt Wielkiejnocy, w planach miałem…
20250412-13 Rower Podkarpacie
Kategorie wpisów: 2025.04.12-13 Rower Podkarpacie W ramach przygotowania do BBC, zależało mi na dystansie, na…
20250329-30 Rower – Wataha Dluga Lapa
Kategorie wpisów: 2025.03.29-30 Rower Wataha Długa Łapa Na ostatni weekend marca 2025, postanowiłem wybrać się…
Lista tagów:
2022 2024 2025 202206 202210 202212 202305 202306 202307 202308 202309 202310 202404 202405 202406 202407 202408 202409 202411 202503 bałtyk bikepacking dolina baryczy Dunajec Gliwice góry jesien jesień Kajak lato madera małopolska pacraft pieniny Podhale portugalia R10 Rower Tatry Trekking ultramaraton wiosna wysoki wierch Śląsk śnieg