Kategorie wpisów:
2023.08.14 – Rower pętla wokół Tatr – dzień 3
To już niestety ostatni dzień pętli wokół Tatr, zmęczenie i złość na siebie za poprzedni dzień nadal rano doskwierała. Podsumowując, temperatura mocno mi dopiekła, przez co głowa słabiej pracowała i mniej było chęci do kręcenia. Noc zleciała szybko, było cieplej niż poprzedniej nocy, rano temperatura wskazywana przez garmina to 12 stopni. W drogę wystartowałem znów o 6, tak aby w razie potrzeby znów móc zrobić sobie postój w najcieplejszych godzinach w cieniu.





Postanowiłem wrócić na wcześniej zaplanowaną rasę, daleko w sumie nie miałem maksymalnie 5 kilometrów, później jechać nią do Murzasichla. Poranne słońce dobrze nastrajało do jazdy. Po przejechaniu pod wiaduktem kolejowym, nawigacja poprowadziła mnie na wschód w stronę Popradu. Widoki wprost rewelacyjne, nawet słupy z wysokiego napięcia dodawały swój urok do tego widoku.










Priorytetem było znaleźć jakiś sklep gzie można by kupić coś na śniadanie. Udało się to zrobić w miejscowości Hozelec, śniadanie było dziwne – cóż taką miałem zachciankę: pomidorki koktajlowe i kolby mini kukurydzy 🙂
Zaraz po śniadaniu, pojawiły się widoki na Tatry. Przejrzystość była dobra, góry nie zasłonięte chmurami – więc trzeba było się co chwilę zatrzymywać aby zrobić zdjęcie.
Ciepły posiłek zjadłem w Kezmarok, były to pyszne pierogi, zaskoczeniem było to że nie mieli Kofoli, więc do tego była dobra lemoniada. Sama droga do Kezmarok, bardzo widokowa, na nocleg z widokiem wręcz rewelacyjna – ale bardziej pod namiot – miejsc na hamak w zasadzie nie było.






Po dobrym posiłku ruszyłem dalej w trasę, wpierw w stronę Tatrzańskiej Kotliny (przez Mlynecky). Byłem w szoku, że tak malownicze ścieżki rowerowe są zrobione po snowackiej stronie, pamiętam jak pierwszy raz planowałem przejazd trasę wokół Tatr, to domyślnie w głowie miałem drogę asfaltową pod Tatrami.
Dystans, planowy był naprawdę niewielki więc w Tatrzańskiej Kotlinie znów zjadłem posiłek, tym razem kwaśnicę. W stronę Zdiar, ruszyłem ścieżka rowerową, którą się fajnie jechało – miałem wrażenie że dzięki temu podjazd pod Zdiar jest zdecydowanie łatwiejszy. Temperatura jednak mocno mnie wymęczyła i na przystanki na początku Zdiar zrobiłem sobie godzinną przerwę. przystanek był kamienny, więc było pod nim chłodno, a ławeczka na tyle szeroka aby wygodnie się położyć na plecach.
Zmęczenie całą pętlą zaowocowało tym, ze znów pojechałem w stronę Podspady i Jurgowa, nie skręcając na dalszy podjazd na Osturna i przełęcz pod Łapszanką. Kilka razy już wjeżdżałem z Jurgowa przez Brzegi na Głodówkę, jednak za każdym razem było prowadzenie roweru, przez miejscowość Brzegi. Tym razem, dodatkową atrakcją był zerwany asfalt, jak i obowiązkowy objazd, gdyż na lokalnej rzeczce był w remoncie most, przez który nie było szans przedostać się na drugą stronę. Na szczęście nie trzeba było się dużo cofnąć aby to miejsce objechać,a już miałem obawy że będę musiał jechać przez Bukowinę Tatrzańską.
Podsumowanie całej trasy wokół Tatr
Jadąc trasę wokół, po stronie zachodniej do wyboru są dwie opcje:
1) Kierunek: Trstena, Tvrdosin, Oravsky Podzamok, Dolny Kubin
2) Kierunek: Zuberec, Huty, Kvacianska Dolina
Pierwszą opcję proponowałbym aby, pokonywać w opcji 3 dniowej, albo gdy ktoś ma mocne nogi. Co do atrakcyjności, nie da się wybrać każda z tych opcji ma swój urok, najlepiej wybierać raz jedną opcję, innym razem drugą.
Na odcinku południowym są do wyboru opcje z Liptovsky Mikulas:
1) Kierunek: Liptovsky Hradok, Kralova Lehota, Cierny Vah, Svit, Poprad
2) Kierunek: Pribylina, Podbanske, Vysoke Tatry, Tatranska Lomnica, czyli drogą wolności
3) Kierunek: Liptovsky Hradok, Kralova Lehota, Cierny Vah, Helpa, Sumiac, Telgart, Velnar, Hrabusice
Trzecia opcja, to był mój obecny pomysł, głównym jej atrakcja był wjazd na Kral’ova Hola (którego nie dokonałem), wydaje mi się że opcja druga była by ciekawsza – na pewno krótsza. Wybierając opcję zachodnią nr 2 i opcję południową nr 1 lub 2, można pętlę zrobić w dwa dni – czyli w weekend.
Co do opcji nr 1, ciężko mi się wypowiedzieć, jechałem nią 3-4 lata temu – od tego czasu mogło się sporo zmienić. Na pewno warto się nią przejechać, ale wtedy się traci sporo z trasy wschodniej.
Na odcinku z zachodnim są do wyboru opcje:
1) Kierunek: Zdiar, Jurgów, Bukowina Tatrzańska ( tylko jako kontynuacja opcji południowej nr 2 – czyli drogą wolności)
2) Kierunek: Poprad (okolice), Kezmarok, Zdiar, Bukowina Tatrzańska
3) Kierunek: Poprad (okolice), Kezmarok, Zdiar, Osturna, Kacwin, Niedzica, Velo Czorsztyn, Velo Dunajec
Jak ktoś ma najwięcej czasu, opcja 3 wydaje się najbardziej ciekawa. Odcinku Zdiar, Osturnia, Kacwin nie jechałem, ale resztę już tak. Teraz jechałem, sporo (95%) z opcji numer 2 (mimo wybrania innego wariantu południowego.
Szlak wokół Tatr, ciągle jest rozbudowany, ciągle powstają nowe ścieżki (głównie na odcinku wschodnim i trochę południowym), naprawdę warto przed wyjazdem rozpoznać dokładnie temat. Ja ze swojej pętli jestem zadowolony, mimo tego, że wiem o tym, ze głowa nie do końca dała radę, wkradło się duże zmęczenie słońcem, które wpłynęło na ogólne samopoczucie z jazdy, ciągłe wmawianie się, że słabo idzie, że można zrobić odpoczynek na podjeździe, podprowadzić trochę rower – mimo, że patrząc z dnia dzisiejszego (następny weekend) siły w nogach były. Nie byłem wyczerpany fizycznie, ale psychicznie – głównie za sprawą wysokich temperatur bardzo. Ale widoki miałem wspaniałe, na długo zostaną w mojej głowie.
Trasa GPX
Powiązane posty
20250509 Setup na BBC
Kategorie wpisów: 2025.05.09 Setup na ultramaraton Baltic Bike Challenge 2025 W roku 2024, startowałem w…
20250502-03 Grandeus
Kategorie wpisów: 2025.05.02-03 Grandeus W ramach wypoczynku w długi weekend majowy w planach był krótki…
20250501 Rower Orawa
Kategorie wpisów: 2025.05.01 Rower Orawa Różne miałem pomysły na długi weekend majowy, ale docelowo postanowiłem…
20250426-27 Rower Warszawa – Piotrkow Trybunalski
Kategorie wpisów: 2025.04.26-27 Rower Warszawa – Piotrków Trybunalski W ramach świąt Wielkiejnocy, w planach miałem…
20250412-13 Rower Podkarpacie
Kategorie wpisów: 2025.04.12-13 Rower Podkarpacie W ramach przygotowania do BBC, zależało mi na dystansie, na…
20250329-30 Rower – Wataha Dluga Lapa
Kategorie wpisów: 2025.03.29-30 Rower Wataha Długa Łapa Na ostatni weekend marca 2025, postanowiłem wybrać się…
Lista tagów:
2022 2024 2025 202206 202210 202212 202305 202306 202307 202308 202309 202310 202404 202405 202406 202407 202408 202409 202411 202503 bałtyk bikepacking dolina baryczy Dunajec Gliwice góry jesien jesień Kajak lato madera małopolska pacraft pieniny Podhale portugalia R10 Rower Tatry Trekking ultramaraton wiosna wysoki wierch Śląsk śnieg