Kategorie wpisów:
2023.09.09 – Rower Zalew Sulejowski
Po weekendzie nad morzem wskoczyła awaria sprzętu – czyli prawy pedał. Próbowałem odkręcić pozostałą część z pedała z korby, jednak nie dałem rady. Postanowiłem odwiedzić kolegę aby wspólnie to zrobić, też nie daliśmy rady. Rower trafił do serwisu – tutaj też się nie udało. Na szczęście kupiłem zestaw naprawczy cranckbrothers i udało się naprawić pedał. Problem się pojawi, gdy trzeba będzie korbę wymienić. Rower z serwisu odebrałem dopiero w piątek około 19. Nie miałem ochoty szukać destynacji na weekend, wiec postanowiłem dołączyć do grupy znajomych, którzy mieli zaplanowana pętlę wokół Zalewu Sulejowskiego.












Około 7:30 wyjechałem z domu, aby 2 godziny później zameldować się na miejscu startu trasy rowerowej w miejscowości Włodzimierzów. Ekipa rowerowa składała się z: Eweliny, Adama, Marcina i mnie. Trasę zaplanował Adam, ja zaproponowałem drobne poprawki, w tym na początku skręcić na mały mostek na rzece Luciąża.
Po drodze okazało się, że przejeżdżamy przez miejscowość Koło, w gwarze śląskiej oznacza to rower.
W okolicy Zlewu Sulejowskiego, zapach był dość męczący, po tym jak dojechaliśmy do zalewu okazało się, że woda jest zielona – na krótkiej dyskusji ustaliliśmy, że to na wskutek sinic.











Drugą modyfikacją było dołożenie trochę kilometrów i zwiedzenie niebieskich źródeł w Tomaszowie Mazowieckim.
Nad niebieskimi źródłami, zrobiliśmy sobie chwilę przerwy na krótką sesję zdjęciową.
Z Tomaszowa Mazowieckiego, wróciliśmy na wcześniej zaplanowaną trasę w Smardzewice.



















W Smardzewicach, zwiedziliśmy molo, poznaliśmy smoczycę Pandemka. Dalsza trasa prowadziła przez Karolinów, gdzie zjedliśmy obiad.
Następna przerwa była w miejscowości Zarzęcin, gdzie na moją prośbę zjechaliśmy na molo. Po sesji zdjęciowej, ruszyliśmy dalszą drogę, na początku był mały podjazd taki z nachyleniem 2-4%, nie chciało mi się zmieniać przełożeń, wiec depnąłem mocniej na pedały. Okazało się, że miałem tyle siły, że zerwałem łańcuch. Ostatnio trochę pecha, mnie się trzyma, to nie był pierwszy i pewnie ostatni taki przypadek 😉
Dzięki pomocy Adama i Marcina, udało się skrócić łańcuch i go ponownie skuć. W dalszej drogę, starałem się jeździć na lekkich przełożeniach, aby awaria się nie powtórzyła.






W Sulejowie, obfotografowaliśmy klasztor Cystersów i uzupełniliśmy zapasy wody w sklepie spożywczym.
Tutaj, też Marcin, się od nas odłączył i wrócił sam do Włodzimierzowa. My mieliśmy zaplanowaną trasę na południe wzdłuż rzeka Pilica.
















W czerwcu płynąłem ten fragment rzeką Pilica kajakiem, miło było wrócić w e okolice. Wspomnienia wróciły. Szkoda, tylko, że niebieski szlak pieszy wiódł sporo od rzeki, jak i to że był mocno piaszczysty. Tempo jazdy mocno spadło.
Dla mnie zaczęły się spore odcinki prowadzenia roweru – bałem się jechać siłowo, aby znów nie zerwać łańcucha. Poza tym miejscami i tak bym pewnie nie dał rady jechać. Adam czasami towarzyszył mi w tej wędrówce, pewnie po to abym nie czuł się samotnie. Za to Ewelina dzielnie walczyła z piaskami i sporo przejechała.
Nie sprawdzałem dokładnie, jak Adam planował przeprawę przez Pilicę, okazało się że to miejscem tym jest most, a raczej kładka techniczna. Tą kładkę pamiętam ze spływu kajakiem, wydawało mi się wtedy że wejście na nią jest tylko dla ludzi szalonych. Nigdy nie podejrzewałbym, że będę tędy przenosić rower.
Film typu silent biking
Podsumowując całą trasę, to jakiś czas temu (2 lata) zrobiłem pętlę wokół Zalewu Sulejowskiego, w pamięci miałem dużą ilość piasku. Ja wtedy, starałem się jechać jak najbliżej zalewu, Adam poprowadził trasę bardziej przejezdnymi ścieżkami. Takie myśli miałem do miejscowości Sulejów i kawałek trochę dalej. Jednak niebieski szlak pieszy, ilość piasku okazała się duża 😉
Miło było, spędzić czas na rowerze, w dobrym towarzystwie. Część zdjęć udostępnionych przez Ewelinę i Adama.
Trasa GPX
Powiązane posty
20250718 Slowenia D7
Kategorie wpisów: 2025.07.18 Słowenia Dzień 7 Noc spędziliśmy na Cvet Gora, Camping, Glamping, w sumie…
20250717 Slowenia D6
Kategorie wpisów: 2025.07.17 Słowenia Dzień 6 Czas leci nie ubłaganie, to już 6 dzień pobytu…
20250716 Slowenia D5
Kategorie wpisów: 2025.07.16 Słowenia Dzień 5 Do tej pory w trakcie pobytu w Słowenii, spor…
20250715 Slowenia D4
Kategorie wpisów: 2025.07.15 Słowenia Dzień 4 Po Mangart, mieliśmy jechać nad morze, ale zdecydowaliśmy się…
20250714 Slowenia D3
Kategorie wpisów: 2025.07.14 Słowenia Dzień 3 Rozważając wizytę w Słowenii, jedną z głównych atrakcji którą…
20250713 Slowenia D2
Kategorie wpisów: 2025.07.13 Słowenia Dzień 2 Noc na campingu Šotorišče Senca minęła szybko, nic dziwnego…
Lista tagów:
2022 2024 2025 202210 202212 202305 202306 202307 202308 202309 202310 202404 202405 202406 202407 202408 202409 202411 202503 202505 202506 202507 bałtyk bikepacking dolina baryczy góry jesien jesień Kajak lato madera małopolska pacraft pieniny Podhale portugalia R10 Rower słowenia Tatry Trekking ultramaraton wysoki wierch Śląsk śnieg