Kategorie wpisów:
2023.09.16 – Rower Dolina Baryczy
Rower – gravel weekend spędził w serwisie, ja postanowiłem na szybko doprowadzić do użyteczności rower MTB Rockrider 540 z Decathlonu. Wybrałem się w dolinę Baryczy, głównym motywem miało być birdwatching, plus trochę tras rowerem i spływ pacraftem. z weekendu będą 3 wpisy: sobotnia trasa rowerowa, niedzielny spływ pacraftem i osobny wpis z birdwatching.











Z domu wyjechałem o 2:50, aby zdążyć na wschód słońca, który planowałem spędzić na Wieży Niebieskich Ptaków w Grabownicy. Dodam, że spać poszedłem tuż po północy, a wstałem o 2:20. Przed wschodem słońca, udało się jeszcze w sumie zdrzemnąć z 30-45 minut. Wschód słońca, jak zwykle był okazały, warto było wstać aby go zobaczyć.
W trasę rowerowa, wystartowałem z parkingu na południe od stawów koło Rudy Sułkowskie. Wpierw skierowałem się na północ w stronę Brzezin Sułowskich,a później pieszym niebieskim szlakiem Archeologicznym do miejscowości Grabówka. Ten fragment szlaku jest bardzo fajny i przejezdny. Tym razem przeszkodą w jeździe były częste pajęczyny, rozpostarte na drzewach w poprzek ścieżki.
















W zasadzie większość jazdy, była co chwilę przerywana aby zrobić zdjęcie. Do sakwy spakowałem teleobiektyw, aparat z obiektywem 18-80, miałem zamocowany na plecach. To czego nie zabrałem i później bardzo żałowałem to: statyw.
Jednym z punktów trasy było znalezienie alternatywnego (do zaplanowanego) noclegu w okolicy miejscowości Niezgoda. Cóż, okazało się że kiedyś wybrałem dobrze i moje miejsce biwakowe jest najlepsze 🙂
W końcu nadszedł taki czas w trakcie jazdy, aby podjąć decyzję o skróceniu zaplanowanej trasy 80km i ją skrócić, aby spokojnie zdążyć na główny punkt wycieczki – zachód słońca.








Po powrocie do miejsca startowego, podjechałem do sklepu Dino w Sułów, aby zrobić zakup jedzenia na kolację / śniadanie. Na obiad zjadłem własną zupę pomidorowa. Ta partia była dość pikantna, więc mocno się wzruszyłem podczas jej spożywania. po zjedzeniu obiadu, pojechałem na parking niedaleko Starego Stawu (Niezgoda) – jest to miejsce wypadowe na wieżę obserwacyjna do obserwacji ptaków. Miałem jeszcze chwilę czasu, więc rozwiesiłem sobie hamak aby na niecałą godzinę nadrobić trochę brak snu.
Zachód słońca, przeszedł moje oczekiwania, wiece opiszę we wpisie dotyczącym birdwatching.
Film typu silent biking
Film z głównej atrakcji z zachodu słońca
Trasa GPX
Powiązane posty
20250509 Setup na BBC
Kategorie wpisów: 2025.05.09 Setup na ultramaraton Baltic Bike Challenge 2025 W roku 2024, startowałem w…
20250502-03 Grandeus
Kategorie wpisów: 2025.05.02-03 Grandeus W ramach wypoczynku w długi weekend majowy w planach był krótki…
20250501 Rower Orawa
Kategorie wpisów: 2025.05.01 Rower Orawa Różne miałem pomysły na długi weekend majowy, ale docelowo postanowiłem…
20250426-27 Rower Warszawa – Piotrkow Trybunalski
Kategorie wpisów: 2025.04.26-27 Rower Warszawa – Piotrków Trybunalski W ramach świąt Wielkiejnocy, w planach miałem…
20250412-13 Rower Podkarpacie
Kategorie wpisów: 2025.04.12-13 Rower Podkarpacie W ramach przygotowania do BBC, zależało mi na dystansie, na…
20250329-30 Rower – Wataha Dluga Lapa
Kategorie wpisów: 2025.03.29-30 Rower Wataha Długa Łapa Na ostatni weekend marca 2025, postanowiłem wybrać się…
Lista tagów:
2022 2024 2025 202206 202210 202212 202305 202306 202307 202308 202309 202310 202404 202405 202406 202407 202408 202409 202411 202503 bałtyk bikepacking dolina baryczy Dunajec Gliwice góry jesien jesień Kajak lato madera małopolska pacraft pieniny Podhale portugalia R10 Rower Tatry Trekking ultramaraton wiosna wysoki wierch Śląsk śnieg