Kategorie wpisów:

2023.09.30 – 2023.10.01 Rower: Szczawnica – Wysoki Wierch – Szczawnica

Noc z piątku na sobotę, spędziłem w okolicy Czorsztyna, aby porobić zdjęcia o poranku z widokiem na Tatry, jednak mój punkt widokowy był cały okryty mglą. Po poranku przeanalizowałem pogodę i okazało się, ze od godziny 13 miało zacząć padać, więc zdecydowałem się skrócić trasę i po prostu podjechać ze Szczawnicy, przez schronisko pod Durbaszką ma Wysoki Wierch.

W schronisku zjadłem zupę pomidorową z ryżem i do tego kofola – czego chcieć więcej?

Temperatura była raczej chłodna, trochę też kropiło, o godzinie 14 miałem już rozbity biwak. W oczekiwaniu na zachód słońca poczytałem sobie książki z mojego Kindle’a.

Do Szczawnicy zjechałem, a w zasadzie w większości sprowadzałem rower – gdyż ta trasa rowerowa, na pewno nie jest pod Gravela z pełnymi sakwami.

Na pewno wrócę, na Wysoki Wierch, miejsce warte ponownego odwiedzenia.

Film typu silent biking / hiking

Galeria zdjęć

Po kliknięciu na zdjęcie można będzie je zobaczyć powiększone.

Powiązane posty

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry