Kategorie wpisów:
2024.07.06-07 Trekking Wysoki Wierch
Według planu w sobotę 06.07.2024 do godziny 10:10, miałem walczyć o ukończenie Wisły 1200, jednak poddałem się w trakcie jazdy w środę. Więc miałem wolny weekend.



























































Jedno było pewnie, wyjazd rowerowy na weekend, nie wchodził w grę, rower jeszcze nie był ogarnięty po ultra, poza tym chciałem dać odpocząć pupie od siodełka 🙂
Pozostała kwestia połączenia wyjazdu pacraft + rower, ale tutaj, znów pojawiał się rower, no i dużo siedzenia więc – zrezygnowałem z tej opcji.
Postanowiłem wybrać się na krótki trekking, z głównym przeznaczeniem porobienia zdjęć. Chciałem dać odpocząć ciału i głowie od wysiłku, wybór padł na Wysoki Wierch w Małych Pieninach.
Wysoki Wierch, to bardzo popularne miejsce dla fotografów, świetne widoki na Tatry pozwalają często zrobić cudowne zdjęcia. W drogę wyruszyłem z parkingu w Jaworze (okolice Szczawnicy) obok Chaty Homole. Standardowo w górę skierowałem się szlakiem rowerowym, do schroniska pod Durbaszką.
W schronisku standardowo zjadłem zupę pomidorową, jak i zabrałem dodatkowe picie abym miał na noc i poranek następnego dnia.
Na szczycie byłem trochę przed 17, w tym momencie Tatry, niestety były już w zdecydowanej większości ukryte za chmurami. Pierwszą czynnością, było rozwieszenie hamaku, przygotowanie sobie miejsca biwakowego, trochę poniżej szczytu.
Prognozy zapowiadały rozpogodzenie się na wieczór, więc pełny optymizmu zacząłem sobie czytać książkę (kindle) w hamaku.
Przed złota godziną, wróciłem na szczyt aby porobić zdjęcia. Ze sobą wziąłem teleobiektyw, zestaw różnych filtrów, wiec było trochę żonglerki sprzętem foto. Jak można zobaczyć na filmie, dość mocno wiało, a ja ubrałem się trochę za lekko, na ten trekking, więc na sesję zdjęciową, ubrałem dodatkowo opaskę kompresyjną na łydki i bluzę z długim rękawem na górę.
Niestety, Tatry cały czas były ukryte za chmurami, więc skupiłem się na zdjęciach dolin, które również mają swój urok.




































Lubię robić zadęcia o wschodzie słońca, jednak latem strasznie ciężko wstać na tą złota godzinę, tym razem musiałem wstać o 4 rano.
O wschodzie słońca Tatry były lepiej widoczne niż wieczorem, ale i tak widoki nie były spektakularne. Ale Wysoki Wierch, ma tą właściwość, że zawsze uda się coś ciekawego pstryknąć.
Po wschodzie słońca, wróciłem do hamaku i poszedłem jeszcze trochę pospać.
W drogę powrotna wyszyłem dopiero o 9:30, nie miałem presji czasu, więc powrót był spokojny, nawet bardzo powolny, delektowałem się widokami.
Tuż poniżej szczytu, spotkałem jakąś grupkę, podszedłem przywitałem się zająłem się robieniem zdjęć. Po chwili podeszłą do mnie Pani, powiedziała, że są z TVN i będą za chwilę mieli wejście na żywo i czy chcę coś opowiedzieć o tym miejscu. Stwierdziłem, że parcie na szkło nie jest dla mnie więc odmówiłem – w ten sposób straciłem szansę zostać gwiazdą TVN. Może i dobrze się stało, bo jestem kiepskim tancerzem, więc Tańca z Gwiazdami na pewno musiałbym odmówić 😉
Film
Trasa
Powiązane posty
20250509 Setup na BBC
Kategorie wpisów: 2025.05.09 Setup na ultramaraton Baltic Bike Challenge 2025 W roku 2024, startowałem w…
20250502-03 Grandeus
Kategorie wpisów: 2025.05.02-03 Grandeus W ramach wypoczynku w długi weekend majowy w planach był krótki…
20250501 Rower Orawa
Kategorie wpisów: 2025.05.01 Rower Orawa Różne miałem pomysły na długi weekend majowy, ale docelowo postanowiłem…
20250426-27 Rower Warszawa – Piotrkow Trybunalski
Kategorie wpisów: 2025.04.26-27 Rower Warszawa – Piotrków Trybunalski W ramach świąt Wielkiejnocy, w planach miałem…
20250412-13 Rower Podkarpacie
Kategorie wpisów: 2025.04.12-13 Rower Podkarpacie W ramach przygotowania do BBC, zależało mi na dystansie, na…
20250329-30 Rower – Wataha Dluga Lapa
Kategorie wpisów: 2025.03.29-30 Rower Wataha Długa Łapa Na ostatni weekend marca 2025, postanowiłem wybrać się…
Lista tagów:
2022 2024 2025 202206 202210 202212 202305 202306 202307 202308 202309 202310 202404 202405 202406 202407 202408 202409 202411 202503 bałtyk bikepacking dolina baryczy Dunajec Gliwice góry jesien jesień Kajak lato madera małopolska pacraft pieniny Podhale portugalia R10 Rower Tatry Trekking ultramaraton wiosna wysoki wierch Śląsk śnieg