Kategorie wpisów:

2024.08.25 Bikerafting Dunajec

Na koniec długiego weekendu sierpniowego 2023, po raz pierwszy byłem na bikerafting na rzece Dunajec, to był kosztowny spływ gdyż utopiłem wtedy kamerę gopro (nie udało mi się jej odnaleźć). Trochę ponad rok, postanowiłem znów spłynąć Dunajcem, tym razem kamerę dj action zabezpieczyłem zdecydowanie lepiej 🙂

Samochodem dojechałem na parking w Sromowce Wyżne, gdzie dzięki uprzejmości firmy „Port Pienin”, mogłem skorzystać z ich miejsca wodowania i zacząć spływ Dunajcem.

Dla mnie to był długi spływ rzeką gdzie występuje biała woda, czyli rzeką górską, gdzie występują bystrza. W zasadzie rzeka z taką charakterystyką, którą płynąłem to był właśnie Dunajec.

Jak zawsze, spływ sprawił mi wiele radości. Ciężko to opisać słowami, oddać te emocje gdy wpływa się w bystrza, gdy woda wdziera się do pacrafta. Zdecydowanie, polecam każdemu, choć się zastanawiam, czy lepszy byłby spływ kajakiem czy też pontonem (takim 2 osobowym).

Jedno jest pewne, płynąc dwa razy pacraftem, spływ tratwą wydaje się mi dość monotonny i nudny, polecam spróbować trochę bardziej aktywniejszego spływu, choć warto zaznaczyć, że nie jest to najłatwiejszy spływ dla początkującej osoby.

W drodze powrotnej, spakowałem pacraft do worka, a worek na bagażnik gravela. W drodze powrotnej okazało się, że z oświetlenia mam tylko jedną czołówkę, którą zamontowałem z boku głowy (z czerwonym światłem), aby moja widoczność dla samochodów była lepsza.

Start spływu miałem bardzo późny bo o 14:30, w momencie startu jazdy rowerem, zrobiła się pogoda bardzo burzowa i było dość ciemno.

Widać, byłem ostatnio grzeczny, gdyż dopiero po dojechaniu do samochodu i spakowaniu sprzętu, zaczęło padać.

To była bardzo miło spędzona niedziela.

Film

Trasa

Powiązane posty

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry