Kategorie wpisów:
2024.09.28 Rower – Dolina Baryczy
Lubię odwiedzać Dolinę Baryczy, rok temu trafiłem tutaj na rykowisko, tym bardziej chciałem znów w tym roku to przeżyć. Postanowiłem w piątek, po pracy wybrać się do Grabownicy na Wieżę Ptaków Niebieskich. W zasadzie udało mi się, zdążyć przed zachodem słońca, jednak okazało się, że nie ma możliwości dojść do wieży, gdyż są prowadzone jakieś prace budowlane.



















Mówi się trudno, zwinąłem się na moją drugą miejscówkę, parking niedaleko miejscowości Niezgoda. Po dojechaniu na parking wziąłem sprzęt biwakowy i chciałem iść w las, okazało się jednak, ze moja podstawowa czołówka Petzl, która ma czerwone światło jest rozładowana. Miałem zapasową, Armytek, jednak ona ma tylko ciepłe światło – to trochę przeczy zasadzie dyskretnego biwakowania. Ale jak się nie ma co się lubi, to lubi się każde światło które pozwoli rozwiesić hamak.
Hamak rozwiesiłem, jednak z tarpem był już spory problem, zaczęło wiać. Zmieniłem lokalizację rozwieszenia hamaku, ale i tak musiałem rozciągnąć nad tarpem dodatkową linkę, aby za środkowy odciąg podnieść tarpa. Po wejściu do hamaka, zaczęło padać – to były spodziewane opady. Noc minęła spokojnie, trochę żałuje, gdyż nie było słychać rykowiska, ani żurawi.
Na wschód słońca, wybrałem się, na wieżę obserwacyjną przy Starym Stawie. Niestety, nie udało się zrobić zdjęć jeleni, ptaki też były, na bardzo dalekim dystansie. Robienie na maksymalnym przybliżeniu zdjęć na teleobiektywie, jest dla mnie dość trudne, bo ciężko stabilnie ustawić aparat – nawet na statywie. W dodatku wiało, do środka wieży i to też powodowało małe drgania obrazu. Jednak udało się trochę zdjęć zrobić – niestety większość rozmazanych.
Po wschodzie słońca postanowiłem wybrać się na rower, samochód zostawiłem na parkingu w Niezgoda, ale przed startem zrobiłem kilka zdjęć na Staw Niezgoda I.









Po wejściu na rower, skierowałem się w stronę Żmigrodu. W okolicy zamku, spotkałem sporo rowerzystów z jakiegoś maratonu, niestety nie pamiętam nazwy, ale dystans to było 100km.
Kawałek, za Żmigrodem zrobiłem sobie postój i wyciągnąłem drona. Problem jest taki, że mój android aplikacje które są długo nie uruchamiane, zawiera uprawnienia do uruchomienia. W ten sposób, okazało się, że oprogramowanie z DJI Fly, nie działa. Udało się ściągnąć jakieś inne oprogramowanie, ale po zrobieniu 3 zdjęć – okazało się, że jest to płatny software. Odinstalowałem je. Próbowałem pobrać oprogramowanie z DJI (niestety nie ma go w sklepie play), ale trwało to bardzo długo. Na tym, skończyło się korzystanie z drona, po jakimś czasie udało się pobrać 0,5GB aplikacji – ale podczas instalacji okazało się, że to na starszą wersję androida i nie da się zainstalować.















Ruszyłem w dalszą drogę, postanowiłem odcinek ścieżki rowerowej do miejscowości Jamnik pojechać dość mocno, narzuciłem sobie prędkość 30 km/g. W zasadzie dawałem radę, ale kilka razy musiałem się zatrzymać aby wyciągnąć aparat i porobić zdjęcia.
Dalsza trasa prowadziła obok miejscowości Gruszeczka do Sułów.














Później wybrałem się nad stawy do Rudy Sułowska. Tutaj jednak nad stawami nie było za dużo ptactwa.
Jeden z łabędzi, postanowił postać nad brzegiem i pozować. Jednak, na jednym, z jego zdjęć widać pewną alegorię życia 😉










Dalsza droga, to standardowy objazd Staw Duża Mewa, przez Brzezina Sułowska do Grabówka. Tutaj się, zauważyłem że na niebie pojawiły się deszczowe chmury. Skróciłem wiec trasę, aby dojechać na sucho do samochodu.
Później zjadłem Sandacza w smażalni Niezgoda, po dłuższych przemyśleniach postanowiłem wrócić do domu. Głównym celem wyprawy miało być robienie zdjęć ptaków. W niedzielę, planowałem pospacerować z aparatem – ale stawy które chciałem odwiedzić, były w zasadzie opuszczone, w przyszłym roku dobrze było by zjawić się tutaj w połowie września.
Film
Trasa
Powiązane posty
20250509 Setup na BBC
Kategorie wpisów: 2025.05.09 Setup na ultramaraton Baltic Bike Challenge 2025 W roku 2024, startowałem w…
20250502-03 Grandeus
Kategorie wpisów: 2025.05.02-03 Grandeus W ramach wypoczynku w długi weekend majowy w planach był krótki…
20250501 Rower Orawa
Kategorie wpisów: 2025.05.01 Rower Orawa Różne miałem pomysły na długi weekend majowy, ale docelowo postanowiłem…
20250426-27 Rower Warszawa – Piotrkow Trybunalski
Kategorie wpisów: 2025.04.26-27 Rower Warszawa – Piotrków Trybunalski W ramach świąt Wielkiejnocy, w planach miałem…
20250412-13 Rower Podkarpacie
Kategorie wpisów: 2025.04.12-13 Rower Podkarpacie W ramach przygotowania do BBC, zależało mi na dystansie, na…
20250329-30 Rower – Wataha Dluga Lapa
Kategorie wpisów: 2025.03.29-30 Rower Wataha Długa Łapa Na ostatni weekend marca 2025, postanowiłem wybrać się…
Lista tagów:
2022 2024 2025 202206 202210 202212 202305 202306 202307 202308 202309 202310 202404 202405 202406 202407 202408 202409 202411 202503 bałtyk bikepacking dolina baryczy Dunajec Gliwice góry jesien jesień Kajak lato madera małopolska pacraft pieniny Podhale portugalia R10 Rower Tatry Trekking ultramaraton wiosna wysoki wierch Śląsk śnieg