Kategorie wpisów:

2024.12.31 Podsumowanie 2024 roku

Koniec roku ma to do siebie, że zawsze się podsumowuje to co było, jak i wyznacza nowe cele na nowy rok. Co do celi, nie będę się tutaj wypowiadał, to pozostanie w strefie bardziej prywatnej. Podsumowanie podzielę na kilka sekcji, w zależności od aktywności.

Siatkówka

Ilość gier: 65
Czas łączny: 109g18m
Trochę mało tego wyszło, ale w zasadzie gram 2 razy w tygodniu:

  • czwartek – w Chorzowie
  • W obydwu siatkówkach, była przerwa wakacyjna. Fajnie było by aby w roku 2025, znów dojść co najmniej do liczby 100 gier.
  • środa – tutaj zdarzało się, nie zebrać minimum 8 osób wiec musieliśmy zrezygnować z grania.

W przypadku siatkówki kulminacyjnym rokiem, był 2019, wtedy grałem aż 135 ray w ciągu roku, łączny czas tej aktywności wtedy wyniósł 288g51m (12d0g51m).

Kajak

Ilość spływów: 5
dystans: 96,7km
spalone kcal: 7000
czas aktywności: 26g39m

Spływałem kajakiem na rzekami: Krutynia (2 dni), Biebrza (1d), Warta (1d) i Dunajec (1d). Lubię ten rodzaj aktywności, apetyt na więcej ciągle jest 🙂

Pacraft

W zasadzie to tylko jeden spływ Dunajcem, dystans to 18,67km, czas 3g54m.
Tutaj zdecydowanie w roku 2025 muszę się poprawić, szkoda aby sprzęt się marnował w szafie.

To jest chyba największe rozczarowanie sezonu, nie miałem ani jednej wyprawy bikeraftingowej, połączonej z biwakiem. To na pewno musi się zmienić w roku 2025.

Trenażer, jazda na Zwift

Ilość treningów: 7
przejechanych km: 99km
czas łączny: 4g 15m
spalone kcal: 2049

Bieda ten trening, to były jazdy z początku roku, to naprawdę mocno się odbiło na formie rowerowej. Przygotowania do sezonu 2025, jeszcze nie zacząłem, może to i dobrze? Zazwyczaj zaczynałem w listopadzie, a później miałem przerwę tak z 1,5miesiaca i starałem się coś nadrobić -nigdy się udawało. Może tym razem będzie inaczej?

Rower

Ilość wyjazdów: 46
km łącznie: 2919
spalone kcal: 104031
łączny czas aktywności – jazdy brutto: 11d18g13m (282g13m)
łączny czas jazdy (netto): 7d18g39m (189g40m)
metrów w górę: 13290
metrów w dół: 16750
największy dystans bez snu: 198 km
ilość jazd powyżej 100km: 10

W tym roku wystartowałem w 2 ultramaratonach, BalticBikeChallenge i WIsła1200, obydwa nie ukończone – jak widać nie w każdym roku się to udaje. Prawda jest taka, że do sezonu byłem jednak słabo przygotowany, to była główna przyczyna nie ukończenia tych ultra. Znów te, niepowodzenia w ultra, odbiły się na mojej jeździe w drugiej połowie roku 2024, do końca czerwca było to 30 aktywności, a od lipca to było tylko 16, w tym jeszcze 3 dni z ultramaratonu Wisła 1200.
Przed BBC, miałem tylko jeden dystans powyżej 100km, a wszystkich w całym roku miałem 10, w tym 6 na ultramaratonach.

Niepowodzenia w ultra odbiły się na tyle na psychice, ze pojawiły się myśli aby w roku 2025, główną aktywnością był trekking, nawet gdzieś tam pojawiała się myśl o przejściu Głównego Szlaku Beskidzkiego. Ale jazda gavelem na Podhalu, w dniu 11.11.2024 pokazała mi jak bardzo mi brakowało roweru – nawet sobie z tego nie zdawałem sprawy. Więc na pewno w roku 2025, wystartuję w ultramaratonach rowerowych, czyli budowanie formy będzie musiało jakieś być 🙂

Trekking

Ilość trekkingów: 30
całość km: 338, jednak przez spory okres miałem włączone oszczędzania energii na zegarku, więc tak zakładam realną wartość na poziomie około 300km.
Czas aktywności (netto): 4d21g19m (118g19m).
Spalone kcal: 42054, ale przez oszczędzanie energii to jest na pewno zawyżona wartość. przyjmijmy więc jakieś 37000
metry w górę / dół: 12482 / 13036 – to już ciekawostka – bo niedokładność w Tatrach, powoduje że tej różnicy wzniesień przybywa sporo.
Największy dystans dzienny to 32 km.

Tutaj zdecydowanie zwiększenie w porównaniu do 2023 roku. Przyczyna prosta, załamane morale rowerowe, więc pojawiło się więcej trekkingu. Do końca Marca było 6 trekkingów, następne pojawiły się dopiero w lipcu, od razu po nie udanym ultramaratonie Wisła 1200. Od 07.07.2024 do końca roku tych trekkingów było: 24.

W zasadzie nie wiem, jakie będą proporcje trekkingu / roweru w roku 2025, ale jedno jest pewne nie planuję się nudzić w weekendy 🙂

Największym plusem całego roku, była duża ilość wyjazdów w miłym towarzystwie, z czego się bardzo cieszę, mam nadzieję, że ta tendencja w roku następnym będzie się nadal utrzymywać.

Pokaz slajdów zdjęć z roku 2024

Powiązane posty

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry