Kategorie wpisów:
2025.03.22 Rower Zalew Sulejowski
Marcowy weekend 15-16, jakoś minął mi na lenistwie. W tym czasie moje hamaki wylądowały u producenta, więc jakoś nie miałem weny na wyjazd rowerowy. Wiem słaba ta wymówka – po prostu lenistwo. Co do hamaków, zdecydowanie polecam firmę Lesovik, świetny kontakt z Rafałem. W moim sprzęcie wymieniłem zawieszenie z whoopi sling na Sneka, jedna cięciwa też została wymieniona, zdecydowałem się na założenie 2 organizerów na cięciwę. Sprzęt wrócił do mnie przed pierwszym dniem wiosny. W związku z tym trzeba było coś wymyślić aby ten dzień świętować. Z powodów rodzinnych w niedzielę miałem być w domu, więc na jeździe rowerem mogłem spędzić tylko sobotę.














































Postanowiłem, w piątek po pracy pojechać nad Zalew Sulejowski, byłem w tej okolicy już dwa razy rowerem i za każdym razem niedaleko Sulejowa, mijałem świetne miejsce biwakowe na hamak. Raz nawet, spotkałem tam ekipę kajakową, która akurat tam biwakowała.
W zasadzie z miejsca parkingowego w Sulejowie, niedaleko klasztoru Cystersów, planowałem przejechać około 5 km, aby znaleźć to miejsce biwakowe. W zasadzie przejechałem 5,3 km, i niestety tym rzem nie trafiłem na tą lokalizację. Postanowiłem więc rozbić biwak tam gdzie byłem, też nad samą wodą.
Noc minęła spokojnie, około 4, okoliczne ptaki zaczęły się budzić i w pierwszą wiosenną sobotę, miałem poranny koncert. O godzinie 6 do koncertu dołączyły dwa dzięcioły które, zaczęły swoje zawody. Na rower, chciałem ubrać krótkie spodenki Assosa i do tego założyć nogawki. Miałem ze sobą również długie spodenki rowerowe, ale różnica w jakości wkładki jest zdecydowanie duża. Rano jeszcze było chłodno, więc zdecydowałem się poleżeć wygodnie w hamaku. W drogę wyruszyłem o godzinie 9:03.
Po około 30 minutach dojechałem nad świetną Zatokę Słoneczną, to jest bardzo fajne miejsce na biwak – polecam. W okolicy miejscowości Karolinów i Tresta, miałem wyznaczoną trasę tuż nad zalewem. Jednak w tej okolicy jest pełno prywatnych posesji, które maja swoje ogrodzenia. W tej okolicy idzie też niebieski szlak pieszy: szlak rzeki Pilicy. Co z tego, jak często jest zagrodzony, pobłądziłem po okolicznym lesie próbując się przebijać ciągle w stronę zalewu. Jednak po kilku minutach, poddałem się i do Smardzewic, pojechałem już ścieżką rowerową prowadzącą poboczem drogi asfaltowej.
Ze Smardzewic, udałem się w okolice Spały, aby dalej południowym brzegiem Pilicy dojechać do Inowłódz. Gdzieś po drodze, w rezerwacie Spała, zrobiłem sobie sesję zdjęciową gadżetu, który ostatnio mało ze mną jeździł.
Z Inowłódz po północnej stronie rzeki dojechałem snów do Spała, jechałem ścieżką rowerową – naprawdę fajna ta ścieżka, wpierw prowadzi przy asfalcie, aby później zjechać w las. W Spała, zjadłem posiłek – pyszny żurek.
Następny przystanek, to niebieskie źródła w Tomaszów Mazowiecki.Dalej jechałem rowerowym szlakiem im. Zygmunta Goliata, nad zaporę nad zalewem. Oj pojawiło się tutaj sporo piasku. Z nad zapory północnym brzegiem zalewu Sulejowskiego, dalej jechałem tym samym szlakiem rowerowym. Bardzo fajnie on prowadzi przy brzegu – zdecydowanie polecam.
Oczywiście, czasem ten szlak rowerowy łączy się z Warszawską drogą św. Jakuba – wtedy oczywiście pojawia się sporo piachu :). Ale to w zasadzie nie powinno być zaskoczenie, wiadomo tam gdzie Jakub chodził, różne rzeczy mogą się pojawić na drodze :).
Zaczynało się już ściemniać i robić chłodniej a ja miałem jeszcze do końca parę kilometrów. W zasadzie planowałem zrobić trasę 100km, ale przez to skrócenie trasy w okolicy Tresta i chyba minięcie krótkich odbić takich 200-300 metrowych nad jezioro, trasa się skróciła, więc wyszło to jak w reklamie piwa Żywiec.
Docelowo wyszło 94,8 km, przez chwilę pojawiła mi się w głowie myśl, aby dokręcić te brakujące 5,2 km – ale jakoś nigdy takich zabiegów nie stosowałem – więc i tym razem sobie odpuściłem.
Trasa
Powiązane posty
20250718 Slowenia D7
Kategorie wpisów: 2025.07.18 Słowenia Dzień 7 Noc spędziliśmy na Cvet Gora, Camping, Glamping, w sumie…
20250717 Slowenia D6
Kategorie wpisów: 2025.07.17 Słowenia Dzień 6 Czas leci nie ubłaganie, to już 6 dzień pobytu…
20250716 Slowenia D5
Kategorie wpisów: 2025.07.16 Słowenia Dzień 5 Do tej pory w trakcie pobytu w Słowenii, spor…
20250715 Slowenia D4
Kategorie wpisów: 2025.07.15 Słowenia Dzień 4 Po Mangart, mieliśmy jechać nad morze, ale zdecydowaliśmy się…
20250714 Slowenia D3
Kategorie wpisów: 2025.07.14 Słowenia Dzień 3 Rozważając wizytę w Słowenii, jedną z głównych atrakcji którą…
20250713 Slowenia D2
Kategorie wpisów: 2025.07.13 Słowenia Dzień 2 Noc na campingu Šotorišče Senca minęła szybko, nic dziwnego…
Lista tagów:
2022 2024 2025 202210 202212 202305 202306 202307 202308 202309 202310 202404 202405 202406 202407 202408 202409 202411 202503 202505 202506 202507 bałtyk bikepacking dolina baryczy góry jesien jesień Kajak lato madera małopolska pacraft pieniny Podhale portugalia R10 Rower słowenia Tatry Trekking ultramaraton wysoki wierch Śląsk śnieg