Kategorie wpisów:
2025.04.26-27 Rower Warszawa – Piotrków Trybunalski
W ramach świąt Wielkiejnocy, w planach miałem wyjazd rowerowy w niedzielę po południu na rower. Do tego w planach był urlop we wtorek i miałem gdzieś szlifować formę na BBC. Jednak przed świętami przypałętała ie jakaś infekcja i musiałem odpuścić ten wyjazd. Dlatego więc na ostatni weekend kwietnia zaplanowałem dłuższą trasę. W planach był dojazd pociągiem do Poznania i powrót do Gliwic rowem, jednak okazało się, że nie ma już miejsc na rower w pociągach. Więc postanowiłem pojechać pociągiem do Warszawy Zachodniej i wrócić do Gliwic rowerem.






















Problem w tym, że pociąg z Gliwic był o 4:17, a żeby dojechać na niego musiałem wstać o 3:30, biorąc pod uwagę, że zasnąłem trochę przed 1 okazało się trochę kłopotliwe 🙂 Na szczęście zdążyłem na pociąg.
Przejazd przez Warszawę poszedł szybko, co mnie zaskoczyło0 to pustki na drogach rowerowych – spotkałem 1 osobę na rowerze i 2 osoby na hulajnodze.
Do Żyrardowa, w zasadzie cały czas jechałem drogami i/lub szlakami rowerowymi przez różne miejscowości. W zasadzie większość trasy to nawierzchnia asfaltowa. W zasadzie fajnie się jechało ale to trochę takie nudne było.
Na obiad udało się zjeść pyszną pizza w miejscowości Wolbrom, na około 130km. Dzień na jazdę był dość chłodny, w rękawkach i nogawkach jechałem dość długo rano, a po obiedzie o 17 – znów je ubrałem.
W okolicy Sulejów, znów udało się odkryć nowy fragment ścieżki po lesie – jednak te okolice są fajne.
Jak wspomniałem na początku, infekcja z przed świat jednak ciągle mnie trzymała, więc na 162 km, skusiłem się aby rozbić biwak w okolicy rzeki Pilica.
Podczas noclegu, w hamaku zdecydowałem, jednak że w niedzielę udam się w stronę PKP, aby wrócić do domu – wolałem rozprawić się przed długim weekendem z tą infekcja w domowych warunkach.
Niedzielna trasa, to krótka jazda do Piotrkowa Trybunalskiego, jakoś źle zapamiętałem godzinę odjazdu pociągu i wyjechałem za wcześnie – a mogłem sobie spokojnie jeszcze godzinę pobujać się w hamaku 🙂
Trasa Sobota
Trasa Niedziela
Film
Powiązane posty
20250509 Setup na BBC
Kategorie wpisów: 2025.05.09 Setup na ultramaraton Baltic Bike Challenge 2025 W roku 2024, startowałem w…
20250502-03 Grandeus
Kategorie wpisów: 2025.05.02-03 Grandeus W ramach wypoczynku w długi weekend majowy w planach był krótki…
20250501 Rower Orawa
Kategorie wpisów: 2025.05.01 Rower Orawa Różne miałem pomysły na długi weekend majowy, ale docelowo postanowiłem…
20250412-13 Rower Podkarpacie
Kategorie wpisów: 2025.04.12-13 Rower Podkarpacie W ramach przygotowania do BBC, zależało mi na dystansie, na…
20250329-30 Rower – Wataha Dluga Lapa
Kategorie wpisów: 2025.03.29-30 Rower Wataha Długa Łapa Na ostatni weekend marca 2025, postanowiłem wybrać się…
20250322 Rower Zalew Sulejowski
Kategorie wpisów: 2025.03.22 Rower Zalew Sulejowski Marcowy weekend 15-16, jakoś minął mi na lenistwie. W…
Lista tagów:
2022 2024 2025 202206 202210 202212 202305 202306 202307 202308 202309 202310 202404 202405 202406 202407 202408 202409 202411 202503 bałtyk bikepacking dolina baryczy Dunajec Gliwice góry jesien jesień Kajak lato madera małopolska pacraft pieniny Podhale portugalia R10 Rower Tatry Trekking ultramaraton wiosna wysoki wierch Śląsk śnieg