Kategorie wpisów:
2025.07.13 Słowenia Dzień 2
Noc na campingu Šotorišče Senca minęła szybko, nic dziwnego poprzedniej nocy spaliśmy 1,5g w samochodzie na siedząco. Ja do tego miałem jeszcze 2 drzemki po około 10 minut, które musiałem sobie zafundować w drodze do Jaskini Postojna. Co do campingu, bardzo fajny mały campig, ale za to bardzo klimatyczny, jak coś to polecam ich strona to: https://senca-sotorisce.si/en/. Sanitariaty to jeden prysznic i toaleta osobno (osobno dla mężczyzn i kobiet), woda ciepła. w drogę następnego dnia wybraliśmy się bardzo późno bo tak około 11-12.








Napoleonov most
Podjechaliśmy samochodem do miejscowości Kobarid, skąd po bardzo krótkim spacerze dotarliśmy na most Napoleona. Most Napoleona w pobliżu Kobaridu to kamienny most nad wąwozem rzeki Soča na wschód od Kobaridu . Został zbudowany w miejscu, gdzie rzeka Soča po raz ostatni wciska się w wąski wąwóz, zanim wpłynie na równinę Kotliny Kobarydzkiej. Most otrzymał swoją nazwę, ponieważ wojska francuskie maszerowały przez niego podczas podboju Napoleona . Pierwszym znanym mostem w tym miejscu był drewniany Most Wenecki, który został zburzony w 1616 roku. W 1750 roku zbudowano nowy, kamienny Most Napoleona . Został on zaminowany przez wycofujące się wojska austriackie podczas I wojny światowej , a po wojnie Włosi odbudowali istniejący most. Podczas II wojny światowej most odegrał ważną rolę w bitwie o obronę Republiki Kobarydzkiej .
Ciekawostka z Wikipedii, jest fajna, ale widok z mostu zdecydowanie jest bardziej atrakcyjny.







Wodospad Veliki Kozjak
Dalszy spacer prowadził do wodospadu Kozjak, wpierw był Mały Kozjak, a po uiszczeniu opłaty mogliśmy dojść nad Wielki Kozjak, opłata z tego co pamiętam to 5€ za osobę dorosłą.
Wodospad fajny ale czy wart tej opłaty to już ciężko określić, dla chcących zaoszczędzić to można przyjść rano, punkt opłat jest czynny od godziny 8:00.






Spacer wzdłuż Soča
Plan na dalszy dzień to był spacer wzdłuż rzeki Soča. Częściowo udało się plan zrealizować, do czasu gdy znaleźliśmy świetną miejscówkę na rzece. Na wyjazd zupełnie przypadkowo zabrałem pacraft, rzeka aż zachęcała aby go wykorzystać.
Dlatego postanowiliśmy wrócić jak najszybciej do samochodu, aby go przynieść na ten punkt i chwilę popływać na rzece. Problemem okazała się pogoda, gdy dotarliśmy do samochodu nagle zrobiło się ciemniej i zaczął padać deszcz. Jednak po chwili przestał padać, postanowiliśmy zaryzykować ponowny spacer na miejscówkę na rzece, aby spróbować się tam zwodować.




Pacrafting na rzece Soča
Miejscówkę którą znaleźliśmy, to było małe rozszerzenia na rzece ze słabym nurtem. Z racji niepewnej pogody, plan był taki aby każdy z nas osobno skorzystał z pacrafta aby mieć fajne zdjęcia – w końcu pacraft jest jednoosobowy.
Jako prawdziwy gentelmen, zaproponowałem wpierw aby to Majka, pierwsza skorzystała z pacraftu – ciągle była opcja opadu. Napompowałem pacraft, Maja wsiadła do niego. Plan był taki, że maja podpłynie pod prąd pod skały, gdzie było takie zagłębienie i tam woda była wolnostojąca. Rzeka Soča miała swój włąsny plan, nurt wydawał się spokojny, ale jak szybko się okazało nie wystarczyło majestatyczne machanie wiosłem. Po pierwszym machnięciu – pacraft obrócił się zgodnie z nurtem rzeki, po chwili Majka już płynęła po rzece, ja zgodnie z planem zdążyłem jej zrobić całe 2 zdjęcia. Na szczęście Maja chwilę dalej tuż przed bystrzem zdołała wyjść na brzeg, kosztem przemoczenia się, jak i zgubienia okularów przeciw słonecznych.
Film z wodospadu i spływu rzeką Soča
Po krótkiej naradzie przyszła moja próba wpłynięcia pod wypatrzony nawias skalny. Walka z nurtem była zacięta, ale zwycięska po chwili mogłem się delektować z korzystania z pacraftu, na takiej pięknej turkusowej rzeki.
Po kilku minutach, Maja znów podjęła próbę, tym razem wystartowała z innego miejsca, gdzie było już łatwiej walczyć z nurtem.
Po próbie Majki, ja miałem ciągle niedosyt spływu, przekonałem Maję, że spakuję swój ekwipunek i spłynę kawałek w dół rzeki, do plaży którą mijaliśmy podczas spaceru jakieś 5-10 minut wcześniej. Udało się spłynąć aczkolwiek był to bardzo krótki spływ, pieszo wydawało się że to się idzie i idzie, ale spływ to była chwila. Ale za to chwila intensywna. Mogę już teraz zdradzić, że największe wrażenie w Słoweni na mnie wywarła właśnie rzeka Soča, aż mam ochotę wrócić tutaj na spływ tą rzeką. Rzeka Soča, wydaje się być wymagająca, pełno jest białej wody – czyli są bystrza – na bikerafing to może być za ciężko, ale kusi, oj kusi ta rzeka 🙂
Na następny dzień mieliśmy już plany, pogoda wydawał się łaskawa, więc znów zmieniliśmy lokalizację w Słowenii. Nocleg za 80€ udało się znaleźć w schronisku Mihov Dom Na Vrsicu. Droga przez przełęcz wznosi się z Kranjskiej Gory , przecina szczyt Przełęczy Vršič i schodzi do Doliny Soczy serią 50 ostrych zakrętów, my jechaliśmy w odwrotną stronę. Wyższe partie drogi są nieprzejezdne z powodu obfitych opadów śniegu przez większą część zimy. Droga została znacznie ulepszona pod koniec 1915 roku, aby zaopatrywać Front Soczyński podczas I wojny światowej i pierwotnie nosiła imię arcyksięcia Eugeniusza Austro -Węgier . Obecna nazwa, Droga Rosyjska ( Ruska cesta ), odnosi się do około dziesięciu do dwunastu tysięcy rosyjskich jeńców wojennych wykorzystanych jako robotnicy przy budowie w 1915 roku.
Timelaps z wieczoru z pod schroniska
Mihov Dom na Vrsicu
Powiązane posty
20250718 Slowenia D7
Kategorie wpisów: 2025.07.18 Słowenia Dzień 7 Noc spędziliśmy na Cvet Gora, Camping, Glamping, w sumie…
20250717 Slowenia D6
Kategorie wpisów: 2025.07.17 Słowenia Dzień 6 Czas leci nie ubłaganie, to już 6 dzień pobytu…
20250716 Slowenia D5
Kategorie wpisów: 2025.07.16 Słowenia Dzień 5 Do tej pory w trakcie pobytu w Słowenii, spor…
20250715 Slowenia D4
Kategorie wpisów: 2025.07.15 Słowenia Dzień 4 Po Mangart, mieliśmy jechać nad morze, ale zdecydowaliśmy się…
20250714 Slowenia D3
Kategorie wpisów: 2025.07.14 Słowenia Dzień 3 Rozważając wizytę w Słowenii, jedną z głównych atrakcji którą…
20250712 Slowenia D1
Kategorie wpisów: 2025.07.12 Słowenia Dzień 1 Z Majką zazwyczaj raz w roku wyjeżdżaliśmy na kilka…
Lista tagów:
2022 2024 2025 202210 202212 202305 202306 202307 202308 202309 202310 202404 202405 202406 202407 202408 202409 202411 202503 202505 202506 202507 bałtyk bikepacking dolina baryczy góry jesien jesień Kajak lato madera małopolska pacraft pieniny Podhale portugalia R10 Rower słowenia Tatry Trekking ultramaraton wysoki wierch Śląsk śnieg