Kategorie wpisów:

2023.04.23 – Gliwice – jazda „koło komina”

Pogoda od kilku dni nie tylko prosi i zachęca by wyjść na rower, wręcz po prostu krzyczy. Ja jako człowiek lubiący ciszę przyrody, czułem się w obowiązku być posłusznym.

W dniu 2023.04.12, podczas rozgrzewki w siatkówkę, naderwałem mięsień czworo-głowy. Na szczęście kontuzja nie była duża, zalecenie lekarza to 3 tygodnie wypoczynku. Owszem, jeśli się poczuję lepiej to mogę zacząć np. jazdę na rowerze stacjonarnym.

Ale jak tu wytrzymać, gdy taka ładna pogoda, w dodatku miałem zaproszenie na grilla. Od kilku dni mięsień, tylko trochę o sobie przypominał, wiec postanowiłem się wybrać na krótką wycieczkę rowerową, w okolicy Gliwic.

W ten słoneczny niedzielny dzień udało się przejechać 36km, czas jazdy to 1g55m. Na chwilę obecną mogę stwierdzić, że warto robić plany na majowy wypad weekendowy.

Film typu silent biking

Powiązane posty

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry